Ranny na służbie nowojorskiego Wydziału Zabójstw John Corey wypoczywa w położonym koło Long Island rybackim miasteczku Southold. Z prośbą o pomoc w rozwikłaniu zagadki morderstwa zwraca się do niego miejscowy szef policji. Ofiary - młode małżeństwo biologów Judy i Tom Gordonowie - pracowali w rządowym laboratorium na Śliwkowej Wyspie.