Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Zen to done. Proste sposoby na zwiększenie efektywności

Zen to done. Proste sposoby na zwiększenie efektywności
Isbn: 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6, 978-83-246-8254-6
Ean: 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546, 9788324682546
Liczba stron: 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96, 96
Format: 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań "na dziś" nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i... uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się - Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie - ZenHabits.net) - sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

,

Koniec syzyfowych prac

Czym jest Zen To Done (ZTD)? Odpowiemy na to pytanie nieco przewrotnie, nie tłumacząc bezpośrednio, lecz podając tylko jeden przykład: gdyby Syzyf zastosował ZTD, wtoczyłby na górę ten przeklęty kamień i ruszył do innych zaległych zadań.

Autor tej książki był kiedyś osobą niezwykle nieuporządkowaną. Na jego biurku zalegały stosy papierów, jego skrzynkę e-mailową zalewały setki wiadomości, na które nie był w stanie odpowiedzieć (czasem nawet nie wiedział, że je otrzymał!), zaś lista zadań „na dziś” nie miała końca. Był zły, zestresowany i brakowało mu poczucia mocy. Sfrustrowany, odkrył wreszcie Davida Allena z jego systemem Getting Things Done i… uprościł system. Tak powstał najprostszy sposób porządkowania spraw do załatwienia, który Leo Babauta nazwał Zen To Done. Poznaj go (poświęć mu chwilę, ta książka jest naprawdę krótka), zmień nawyki i ciesz się — Twoje życie stanie się o wiele prostsze!

Muszę dodać, że zmiana nawyków jest możliwa. Za pomocą technik opisanych tu i na mojej stronie — ZenHabits.net) — sam zmieniłem swoje nawyki: rzuciłem palenie, zacząłem biegać, zacząłem się zdrowiej odżywiać, przebiegłem maraton, podwoiłem swoje zarobki, uporządkowałem finanse, zostałem weganinem, niemal w zupełności pozbyłem się długów, ukończyłem triatlon, zrzuciłem ponad 10 kilo i założyłem popularny blog. Jak więc widać, zdecydowanie można zmienić swoje nawyki. Wystarczy zacząć skromnie, znaleźć odpowiednią motywację i zachować koncentrację.

(Leo Babauta, wstęp do książki)

 


 

Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Rok wydania: 2014
Wydawca: sensus, ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele