Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Mezopotamia

Mezopotamia
Isbn: 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734
Ean: 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734, 9788375368734
Liczba stron: 240
Format: 12.5x20.5
?Cyrk przypominał Reichstag po szturmie: wszyscy mieli radosne twarze, ale pomieszczenie w sposób oczywisty wymagało remontu. Zimne korytarze, kobiety w futrach, koniak w bufecie i zwierzęta Mezopotamii na ponurej arenie? ? ten cytat z najnowszej książki Serhija Żadana mógłby być znakomitym opisem jego najnowszej powieści i błyskotliwą metaforą poplątanych życiorysów bohaterów. To bliżsi i dalsi znajomi z jednego miasta, doświadczeni przez los, przytłoczeni codziennością, spętani własnymi słabościami i ambicjami, którzy piją, biją się i szukają spełnienia, będącego namiastką wyższych uczuć. "Mezopotamia" to wspaniała, pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. Znakomicie napisana, głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca na krawędzi pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem a pożądaniem. "Serhij Żadan narysował intymny portret swojego rodzinnego miasta, położonego na wschodniej Ukrainie Charkowa. Składają się na niego historie mieszkańców, znajomych i nieznajomych, których losy przeplatają się między rzekami tej ukraińskiej Mezopotamii. Autor kreśli je ze zniewalającą szczerością, która pewnie boleśnie obnażałaby śmieszność czy marność bohaterów, gdyby nie ogromna czułość. Bo w tych poplątanych historiach, ilekroć nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze i po prostu chodzi o miłość. Piękna, czasem zabawna, poruszająca i świetnie napisana książka." Agnieszka Lichnerowicz "Gdyby nie było miłości, nie warto byłoby żyć. Ten truizm niczym transparent z pierwszomajowych pochodów powiewa nad naszymi głowami bez względu na szerokość geograficzną i towarzystwo, z którym przyszło nam pić, bić się lub po prostu wymieniać poglądy. W zasadzie większość dobrych książek dotyczy właśnie tego, lecz tylko te znakomite przypominają nam o tym naprawdę. Do takich właśnie należy książka Serhija Żadana, który jak nikt potrafi oddać dramatyczną, a jednocześnie melancholijną ukraińską rzeczywistość. Lubię takie książki, bo pozostają na długo w sercu." Rafał Bryndal,

Cyrk przypominał Reichstag po szturmie: wszyscy mieli radosne twarze, ale pomieszczenie w sposób oczywisty wymagało remontu. Zimne korytarze, kobiety w futrach, koniak w bufecie i zwierzęta Mezopotamii na ponurej arenie  ten cytat z najnowszej książki Serhija Żadana mógłby być znakomitym opisem jego najnowszej powieści i błyskotliwą metaforą poplątanych życiorysów bohaterów. To bliżsi i dalsi znajomi z jednego miasta, doświadczeni przez los, przytłoczeni codziennością, spętani własnymi słabościami i ambicjami, którzy piją, biją się i szukają spełnienia, będącego namiastką wyższych uczuć. Mezopotamia to wspaniała, pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. Znakomicie napisana, głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca na krawędzi pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem a pożądaniem.

Serhij Żadan narysował intymny portret swojego rodzinnego miasta, położonego na wschodniej Ukrainie Charkowa. Składają się na niego historie mieszkańców, znajomych i nieznajomych, których losy przeplatają się między rzekami tej ukraińskiej Mezopotamii. Autor kreśli je ze zniewalającą szczerością, która pewnie boleśnie obnażałaby śmieszność czy marność bohaterów, gdyby nie ogromna czułość. Bo w tych poplątanych historiach, ilekroć nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze i po prostu chodzi o miłość. Piękna, czasem zabawna, poruszająca i świetnie napisana książka.

Agnieszka Lichnerowicz

Gdyby nie było miłości, nie warto byłoby żyć. Ten truizm niczym transparent z pierwszomajowych pochodów powiewa nad naszymi głowami bez względu na szerokość geograficzną i towarzystwo, z którym przyszło nam pić, bić się lub po prostu wymieniać poglądy. W zasadzie większość dobrych książek dotyczy właśnie tego, lecz tylko te znakomite przypominają nam o tym naprawdę. Do takich właśnie należy książka Serhija Żadana, który jak nikt potrafi oddać dramatyczną, a jednocześnie melancholijną ukraińską rzeczywistość. Lubię takie książki, bo pozostają na długo w sercu.

Rafał Bryndal

,

Cyrk przypominał Reichstag po szturmie: wszyscy mieli radosne twarze, ale pomieszczenie w sposób oczywisty wymagało remontu. Zimne korytarze, kobiety w futrach, koniak w bufecie i zwierzęta Mezopotamii na ponurej arenie  ten cytat z najnowszej książki Serhija Żadana mógłby być znakomitym opisem jego najnowszej powieści i błyskotliwą metaforą poplątanych życiorysów bohaterów. To bliżsi i dalsi znajomi z jednego miasta, doświadczeni przez los, przytłoczeni codziennością, spętani własnymi słabościami i ambicjami, którzy piją, biją się i szukają spełnienia, będącego namiastką wyższych uczuć. Mezopotamia to wspaniała, pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. Znakomicie napisana, głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca na krawędzi pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem a pożądaniem.

Serhij Żadan narysował intymny portret swojego rodzinnego miasta, położonego na wschodniej Ukrainie Charkowa. Składają się na niego historie mieszkańców, znajomych i nieznajomych, których losy przeplatają się między rzekami tej ukraińskiej Mezopotamii. Autor kreśli je ze zniewalającą szczerością, która pewnie boleśnie obnażałaby śmieszność czy marność bohaterów, gdyby nie ogromna czułość. Bo w tych poplątanych historiach, ilekroć nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze i po prostu chodzi o miłość. Piękna, czasem zabawna, poruszająca i świetnie napisana książka.

Agnieszka Lichnerowicz

Gdyby nie było miłości, nie warto byłoby żyć. Ten truizm niczym transparent z pierwszomajowych pochodów powiewa nad naszymi głowami bez względu na szerokość geograficzną i towarzystwo, z którym przyszło nam pić, bić się lub po prostu wymieniać poglądy. W zasadzie większość dobrych książek dotyczy właśnie tego, lecz tylko te znakomite przypominają nam o tym naprawdę. Do takich właśnie należy książka Serhija Żadana, który jak nikt potrafi oddać dramatyczną, a jednocześnie melancholijną ukraińską rzeczywistość. Lubię takie książki, bo pozostają na długo w sercu.

Rafał Bryndal

,

Cyrk przypominał Reichstag po szturmie: wszyscy mieli radosne twarze, ale pomieszczenie w sposób oczywisty wymagało remontu. Zimne korytarze, kobiety w futrach, koniak w bufecie i zwierzęta Mezopotamii na ponurej arenie  ten cytat z najnowszej książki Serhija Żadana mógłby być znakomitym opisem jego najnowszej powieści i błyskotliwą metaforą poplątanych życiorysów bohaterów. To bliżsi i dalsi znajomi z jednego miasta, doświadczeni przez los, przytłoczeni codziennością, spętani własnymi słabościami i ambicjami, którzy piją, biją się i szukają spełnienia, będącego namiastką wyższych uczuć. Mezopotamia to wspaniała, pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. Znakomicie napisana, głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca na krawędzi pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem a pożądaniem.

Serhij Żadan narysował intymny portret swojego rodzinnego miasta, położonego na wschodniej Ukrainie Charkowa. Składają się na niego historie mieszkańców, znajomych i nieznajomych, których losy przeplatają się między rzekami tej ukraińskiej Mezopotamii. Autor kreśli je ze zniewalającą szczerością, która pewnie boleśnie obnażałaby śmieszność czy marność bohaterów, gdyby nie ogromna czułość. Bo w tych poplątanych historiach, ilekroć nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze i po prostu chodzi o miłość. Piękna, czasem zabawna, poruszająca i świetnie napisana książka.

Agnieszka Lichnerowicz

Gdyby nie było miłości, nie warto byłoby żyć. Ten truizm niczym transparent z pierwszomajowych pochodów powiewa nad naszymi głowami bez względu na szerokość geograficzną i towarzystwo, z którym przyszło nam pić, bić się lub po prostu wymieniać poglądy. W zasadzie większość dobrych książek dotyczy właśnie tego, lecz tylko te znakomite przypominają nam o tym naprawdę. Do takich właśnie należy książka Serhija Żadana, który jak nikt potrafi oddać dramatyczną, a jednocześnie melancholijną ukraińską rzeczywistość. Lubię takie książki, bo pozostają na długo w sercu.

Rafał Bryndal

,

Cyrk przypominał Reichstag po szturmie: wszyscy mieli radosne twarze, ale pomieszczenie w sposób oczywisty wymagało remontu. Zimne korytarze, kobiety w futrach, koniak w bufecie i zwierzęta Mezopotamii na ponurej arenie  ten cytat z najnowszej książki Serhija Żadana mógłby być znakomitym opisem jego najnowszej powieści i błyskotliwą metaforą poplątanych życiorysów bohaterów. To bliżsi i dalsi znajomi z jednego miasta, doświadczeni przez los, przytłoczeni codziennością, spętani własnymi słabościami i ambicjami, którzy piją, biją się i szukają spełnienia, będącego namiastką wyższych uczuć. Mezopotamia to wspaniała, pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. Znakomicie napisana, głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca na krawędzi pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem a pożądaniem.

Serhij Żadan narysował intymny portret swojego rodzinnego miasta, położonego na wschodniej Ukrainie Charkowa. Składają się na niego historie mieszkańców, znajomych i nieznajomych, których losy przeplatają się między rzekami tej ukraińskiej Mezopotamii. Autor kreśli je ze zniewalającą szczerością, która pewnie boleśnie obnażałaby śmieszność czy marność bohaterów, gdyby nie ogromna czułość. Bo w tych poplątanych historiach, ilekroć nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze i po prostu chodzi o miłość. Piękna, czasem zabawna, poruszająca i świetnie napisana książka.

Agnieszka Lichnerowicz

Gdyby nie było miłości, nie warto byłoby żyć. Ten truizm niczym transparent z pierwszomajowych pochodów powiewa nad naszymi głowami bez względu na szerokość geograficzną i towarzystwo, z którym przyszło nam pić, bić się lub po prostu wymieniać poglądy. W zasadzie większość dobrych książek dotyczy właśnie tego, lecz tylko te znakomite przypominają nam o tym naprawdę. Do takich właśnie należy książka Serhija Żadana, który jak nikt potrafi oddać dramatyczną, a jednocześnie melancholijną ukraińską rzeczywistość. Lubię takie książki, bo pozostają na długo w sercu.

Rafał Bryndal

,

Cyrk przypominał Reichstag po szturmie: wszyscy mieli radosne twarze, ale pomieszczenie w sposób oczywisty wymagało remontu. Zimne korytarze, kobiety w futrach, koniak w bufecie i zwierzęta Mezopotamii na ponurej arenie  ten cytat z najnowszej książki Serhija Żadana mógłby być znakomitym opisem jego najnowszej powieści i błyskotliwą metaforą poplątanych życiorysów bohaterów. To bliżsi i dalsi znajomi z jednego miasta, doświadczeni przez los, przytłoczeni codziennością, spętani własnymi słabościami i ambicjami, którzy piją, biją się i szukają spełnienia, będącego namiastką wyższych uczuć. Mezopotamia to wspaniała, pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. Znakomicie napisana, głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca na krawędzi pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem a pożądaniem.

Serhij Żadan narysował intymny portret swojego rodzinnego miasta, położonego na wschodniej Ukrainie Charkowa. Składają się na niego historie mieszkańców, znajomych i nieznajomych, których losy przeplatają się między rzekami tej ukraińskiej Mezopotamii. Autor kreśli je ze zniewalającą szczerością, która pewnie boleśnie obnażałaby śmieszność czy marność bohaterów, gdyby nie ogromna czułość. Bo w tych poplątanych historiach, ilekroć nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze i po prostu chodzi o miłość. Piękna, czasem zabawna, poruszająca i świetnie napisana książka.

Agnieszka Lichnerowicz

Gdyby nie było miłości, nie warto byłoby żyć. Ten truizm niczym transparent z pierwszomajowych pochodów powiewa nad naszymi głowami bez względu na szerokość geograficzną i towarzystwo, z którym przyszło nam pić, bić się lub po prostu wymieniać poglądy. W zasadzie większość dobrych książek dotyczy właśnie tego, lecz tylko te znakomite przypominają nam o tym naprawdę. Do takich właśnie należy książka Serhija Żadana, który jak nikt potrafi oddać dramatyczną, a jednocześnie melancholijną ukraińską rzeczywistość. Lubię takie książki, bo pozostają na długo w sercu.

Rafał Bryndal

,

Cyrk przypominał Reichstag po szturmie: wszyscy mieli radosne twarze, ale pomieszczenie w sposób oczywisty wymagało remontu. Zimne korytarze, kobiety w futrach, koniak w bufecie i zwierzęta Mezopotamii na ponurej arenie  ten cytat z najnowszej książki Serhija Żadana mógłby być znakomitym opisem jego najnowszej powieści i błyskotliwą metaforą poplątanych życiorysów bohaterów. To bliżsi i dalsi znajomi z jednego miasta, doświadczeni przez los, przytłoczeni codziennością, spętani własnymi słabościami i ambicjami, którzy piją, biją się i szukają spełnienia, będącego namiastką wyższych uczuć. Mezopotamia to wspaniała, pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. Znakomicie napisana, głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca na krawędzi pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem a pożądaniem.

Serhij Żadan narysował intymny portret swojego rodzinnego miasta, położonego na wschodniej Ukrainie Charkowa. Składają się na niego historie mieszkańców, znajomych i nieznajomych, których losy przeplatają się między rzekami tej ukraińskiej Mezopotamii. Autor kreśli je ze zniewalającą szczerością, która pewnie boleśnie obnażałaby śmieszność czy marność bohaterów, gdyby nie ogromna czułość. Bo w tych poplątanych historiach, ilekroć nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze i po prostu chodzi o miłość. Piękna, czasem zabawna, poruszająca i świetnie napisana książka.

Agnieszka Lichnerowicz

Gdyby nie było miłości, nie warto byłoby żyć. Ten truizm niczym transparent z pierwszomajowych pochodów powiewa nad naszymi głowami bez względu na szerokość geograficzną i towarzystwo, z którym przyszło nam pić, bić się lub po prostu wymieniać poglądy. W zasadzie większość dobrych książek dotyczy właśnie tego, lecz tylko te znakomite przypominają nam o tym naprawdę. Do takich właśnie należy książka Serhija Żadana, który jak nikt potrafi oddać dramatyczną, a jednocześnie melancholijną ukraińską rzeczywistość. Lubię takie książki, bo pozostają na długo w sercu.

Rafał Bryndal

Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: Czarne, ebookpoint
Brak na magazynie
Inne produkty autora:
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele