Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Jawność posiedzeń Sejmu i Senatu oraz jej ograniczenia w Konstytucji RP

Jawność posiedzeń Sejmu i Senatu oraz jej ograniczenia w Konstytucji RP
Isbn: 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217
Ean: 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217, 9788325567217
Liczba stron: 218
Format: 14.5x20.5cm

Celem podjętej w książce pracy badawczej jest określenie zakresu jawności posiedzeń izb polskiego parlamentu. Problem jest o tyle złożony, że na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów Konstytucji RP jawność ta ujęta została w dwóch jej artykułach (art. 61 i art. 113) zawartych w dwóch odmiennych pod względem problematyki rozdziałach - w rozdziale poświęconym wolnościom, prawom i obowiązkom człowieka i obywatela oraz rozdziale poświęconym Sejmowi i Senatowi. Z jednej strony na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów konstytucyjnych wszyscy obywatele posiadają prawo do uzyskania informacji o działalności izb parlamentu. Z dniem wejścia w życie Konstytucji z 1997 r. prawo to zostało po raz pierwszy wprowadzone do polskiego porządku prawnego. Stanowi ono nowy, dodatkowy, do tej pory nie akcentowany wymiar jawności. Z treści art. 61 Konstytucji wynika "prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", i dotyczy "dostępu do dokumentów oraz wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu". Z drugiej strony tradycyjne, bo występujące już w poprzedniczkach Konstytucji z 1997 roku ujęcie jawności zostało zawarte w art. 113 Konstytucji.  Zgodnie z normą wyrażoną w tym artykule izby parlamentu dokonują swych prac w sposób jawny.

Na tą samą jawność można zatem spojrzeć z perspektywy dwóch podmiotów - zainteresowanego informacją (obywatela) oraz posiadającego informację (Sejmu oraz Senatu). Zachodzi tu zatem klasyczna korelacja uprawnienia jednej strony do obowiązku drugiej. Jawność nie ma charakteru nieograniczonego, a jej granice wyznaczane są przez przepisy konstytucyjne. Problem jednak w tym, że dwa wskazane wyżej przepisy w różny, a zasadniczo przeciwstawny sposób wskazują ograniczenia jawności. Zastosowanie jednego może wykluczyć zastosowanie drugiego i odwrotnie. Przykładowo ograniczenie jawności w pierwszym z przedstawionych ujęć - obywatelskiego prawa do jawności może nastąpić tylko ze względu na określone w art. 61 ust. 3 przesłanki np. ochronę wolności i praw jednostki, natomiast ograniczenie drugiego ujęcia - jawnych prac parlamentarnych (art. 113 zd. 2) może nastąpić tylko ze względu na dobro państwa. Tym samym ograniczenia tego samego (jawności) mogą stać się nie do pogodzenia ze sobą.

Głównym celem niniejszej pracy jest zatem zaproponowanie takiego rozwiązania dotyczącego ograniczeń jawności, aby stały się one spójne, co w konsekwencji będzie miało przełożenie na wskazanie precyzyjnego zakresu jawności posiedzeń Sejmu i Senatu.

 

 

 

,

Celem podjętej w książce pracy badawczej jest określenie zakresu jawności posiedzeń izb polskiego parlamentu. Problem jest o tyle złożony, że na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów Konstytucji RP jawność ta ujęta została w dwóch jej artykułach (art. 61 i art. 113) zawartych w dwóch odmiennych pod względem problematyki rozdziałach - w rozdziale poświęconym wolnościom, prawom i obowiązkom człowieka i obywatela oraz rozdziale poświęconym Sejmowi i Senatowi. Z jednej strony na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów konstytucyjnych wszyscy obywatele posiadają prawo do uzyskania informacji o działalności izb parlamentu. Z dniem wejścia w życie Konstytucji z 1997 r. prawo to zostało po raz pierwszy wprowadzone do polskiego porządku prawnego. Stanowi ono nowy, dodatkowy, do tej pory nie akcentowany wymiar jawności. Z treści art. 61 Konstytucji wynika "prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", i dotyczy "dostępu do dokumentów oraz wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu". Z drugiej strony tradycyjne, bo występujące już w poprzedniczkach Konstytucji z 1997 roku ujęcie jawności zostało zawarte w art. 113 Konstytucji.  Zgodnie z normą wyrażoną w tym artykule izby parlamentu dokonują swych prac w sposób jawny.

Na tą samą jawność można zatem spojrzeć z perspektywy dwóch podmiotów - zainteresowanego informacją (obywatela) oraz posiadającego informację (Sejmu oraz Senatu). Zachodzi tu zatem klasyczna korelacja uprawnienia jednej strony do obowiązku drugiej. Jawność nie ma charakteru nieograniczonego, a jej granice wyznaczane są przez przepisy konstytucyjne. Problem jednak w tym, że dwa wskazane wyżej przepisy w różny, a zasadniczo przeciwstawny sposób wskazują ograniczenia jawności. Zastosowanie jednego może wykluczyć zastosowanie drugiego i odwrotnie. Przykładowo ograniczenie jawności w pierwszym z przedstawionych ujęć - obywatelskiego prawa do jawności może nastąpić tylko ze względu na określone w art. 61 ust. 3 przesłanki np. ochronę wolności i praw jednostki, natomiast ograniczenie drugiego ujęcia - jawnych prac parlamentarnych (art. 113 zd. 2) może nastąpić tylko ze względu na dobro państwa. Tym samym ograniczenia tego samego (jawności) mogą stać się nie do pogodzenia ze sobą.

Głównym celem niniejszej pracy jest zatem zaproponowanie takiego rozwiązania dotyczącego ograniczeń jawności, aby stały się one spójne, co w konsekwencji będzie miało przełożenie na wskazanie precyzyjnego zakresu jawności posiedzeń Sejmu i Senatu.

 

 

 

,

Celem podjętej w książce pracy badawczej jest określenie zakresu jawności posiedzeń izb polskiego parlamentu. Problem jest o tyle złożony, że na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów Konstytucji RP jawność ta ujęta została w dwóch jej artykułach (art. 61 i art. 113) zawartych w dwóch odmiennych pod względem problematyki rozdziałach - w rozdziale poświęconym wolnościom, prawom i obowiązkom człowieka i obywatela oraz rozdziale poświęconym Sejmowi i Senatowi. Z jednej strony na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów konstytucyjnych wszyscy obywatele posiadają prawo do uzyskania informacji o działalności izb parlamentu. Z dniem wejścia w życie Konstytucji z 1997 r. prawo to zostało po raz pierwszy wprowadzone do polskiego porządku prawnego. Stanowi ono nowy, dodatkowy, do tej pory nie akcentowany wymiar jawności. Z treści art. 61 Konstytucji wynika "prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", i dotyczy "dostępu do dokumentów oraz wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu". Z drugiej strony tradycyjne, bo występujące już w poprzedniczkach Konstytucji z 1997 roku ujęcie jawności zostało zawarte w art. 113 Konstytucji.  Zgodnie z normą wyrażoną w tym artykule izby parlamentu dokonują swych prac w sposób jawny.

Na tą samą jawność można zatem spojrzeć z perspektywy dwóch podmiotów - zainteresowanego informacją (obywatela) oraz posiadającego informację (Sejmu oraz Senatu). Zachodzi tu zatem klasyczna korelacja uprawnienia jednej strony do obowiązku drugiej. Jawność nie ma charakteru nieograniczonego, a jej granice wyznaczane są przez przepisy konstytucyjne. Problem jednak w tym, że dwa wskazane wyżej przepisy w różny, a zasadniczo przeciwstawny sposób wskazują ograniczenia jawności. Zastosowanie jednego może wykluczyć zastosowanie drugiego i odwrotnie. Przykładowo ograniczenie jawności w pierwszym z przedstawionych ujęć - obywatelskiego prawa do jawności może nastąpić tylko ze względu na określone w art. 61 ust. 3 przesłanki np. ochronę wolności i praw jednostki, natomiast ograniczenie drugiego ujęcia - jawnych prac parlamentarnych (art. 113 zd. 2) może nastąpić tylko ze względu na dobro państwa. Tym samym ograniczenia tego samego (jawności) mogą stać się nie do pogodzenia ze sobą.

Głównym celem niniejszej pracy jest zatem zaproponowanie takiego rozwiązania dotyczącego ograniczeń jawności, aby stały się one spójne, co w konsekwencji będzie miało przełożenie na wskazanie precyzyjnego zakresu jawności posiedzeń Sejmu i Senatu.

 

 

 

,

Celem podjętej w książce pracy badawczej jest określenie zakresu jawności posiedzeń izb polskiego parlamentu. Problem jest o tyle złożony, że na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów Konstytucji RP jawność ta ujęta została w dwóch jej artykułach (art. 61 i art. 113) zawartych w dwóch odmiennych pod względem problematyki rozdziałach - w rozdziale poświęconym wolnościom, prawom i obowiązkom człowieka i obywatela oraz rozdziale poświęconym Sejmowi i Senatowi. Z jednej strony na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów konstytucyjnych wszyscy obywatele posiadają prawo do uzyskania informacji o działalności izb parlamentu. Z dniem wejścia w życie Konstytucji z 1997 r. prawo to zostało po raz pierwszy wprowadzone do polskiego porządku prawnego. Stanowi ono nowy, dodatkowy, do tej pory nie akcentowany wymiar jawności. Z treści art. 61 Konstytucji wynika "prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", i dotyczy "dostępu do dokumentów oraz wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu". Z drugiej strony tradycyjne, bo występujące już w poprzedniczkach Konstytucji z 1997 roku ujęcie jawności zostało zawarte w art. 113 Konstytucji.  Zgodnie z normą wyrażoną w tym artykule izby parlamentu dokonują swych prac w sposób jawny.

Na tą samą jawność można zatem spojrzeć z perspektywy dwóch podmiotów - zainteresowanego informacją (obywatela) oraz posiadającego informację (Sejmu oraz Senatu). Zachodzi tu zatem klasyczna korelacja uprawnienia jednej strony do obowiązku drugiej. Jawność nie ma charakteru nieograniczonego, a jej granice wyznaczane są przez przepisy konstytucyjne. Problem jednak w tym, że dwa wskazane wyżej przepisy w różny, a zasadniczo przeciwstawny sposób wskazują ograniczenia jawności. Zastosowanie jednego może wykluczyć zastosowanie drugiego i odwrotnie. Przykładowo ograniczenie jawności w pierwszym z przedstawionych ujęć - obywatelskiego prawa do jawności może nastąpić tylko ze względu na określone w art. 61 ust. 3 przesłanki np. ochronę wolności i praw jednostki, natomiast ograniczenie drugiego ujęcia - jawnych prac parlamentarnych (art. 113 zd. 2) może nastąpić tylko ze względu na dobro państwa. Tym samym ograniczenia tego samego (jawności) mogą stać się nie do pogodzenia ze sobą.

Głównym celem niniejszej pracy jest zatem zaproponowanie takiego rozwiązania dotyczącego ograniczeń jawności, aby stały się one spójne, co w konsekwencji będzie miało przełożenie na wskazanie precyzyjnego zakresu jawności posiedzeń Sejmu i Senatu.

 

 

 

,

Celem podjętej w książce pracy badawczej jest określenie zakresu jawności posiedzeń izb polskiego parlamentu. Problem jest o tyle złożony, że na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów Konstytucji RP jawność ta ujęta została w dwóch jej artykułach (art. 61 i art. 113) zawartych w dwóch odmiennych pod względem problematyki rozdziałach - w rozdziale poświęconym wolnościom, prawom i obowiązkom człowieka i obywatela oraz rozdziale poświęconym Sejmowi i Senatowi. Z jednej strony na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów konstytucyjnych wszyscy obywatele posiadają prawo do uzyskania informacji o działalności izb parlamentu. Z dniem wejścia w życie Konstytucji z 1997 r. prawo to zostało po raz pierwszy wprowadzone do polskiego porządku prawnego. Stanowi ono nowy, dodatkowy, do tej pory nie akcentowany wymiar jawności. Z treści art. 61 Konstytucji wynika "prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", i dotyczy "dostępu do dokumentów oraz wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu". Z drugiej strony tradycyjne, bo występujące już w poprzedniczkach Konstytucji z 1997 roku ujęcie jawności zostało zawarte w art. 113 Konstytucji.  Zgodnie z normą wyrażoną w tym artykule izby parlamentu dokonują swych prac w sposób jawny.

Na tą samą jawność można zatem spojrzeć z perspektywy dwóch podmiotów - zainteresowanego informacją (obywatela) oraz posiadającego informację (Sejmu oraz Senatu). Zachodzi tu zatem klasyczna korelacja uprawnienia jednej strony do obowiązku drugiej. Jawność nie ma charakteru nieograniczonego, a jej granice wyznaczane są przez przepisy konstytucyjne. Problem jednak w tym, że dwa wskazane wyżej przepisy w różny, a zasadniczo przeciwstawny sposób wskazują ograniczenia jawności. Zastosowanie jednego może wykluczyć zastosowanie drugiego i odwrotnie. Przykładowo ograniczenie jawności w pierwszym z przedstawionych ujęć - obywatelskiego prawa do jawności może nastąpić tylko ze względu na określone w art. 61 ust. 3 przesłanki np. ochronę wolności i praw jednostki, natomiast ograniczenie drugiego ujęcia - jawnych prac parlamentarnych (art. 113 zd. 2) może nastąpić tylko ze względu na dobro państwa. Tym samym ograniczenia tego samego (jawności) mogą stać się nie do pogodzenia ze sobą.

Głównym celem niniejszej pracy jest zatem zaproponowanie takiego rozwiązania dotyczącego ograniczeń jawności, aby stały się one spójne, co w konsekwencji będzie miało przełożenie na wskazanie precyzyjnego zakresu jawności posiedzeń Sejmu i Senatu.

 

 

 

,

Celem podjętej w książce pracy badawczej jest określenie zakresu jawności posiedzeń izb polskiego parlamentu. Problem jest o tyle złożony, że na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów Konstytucji RP jawność ta ujęta została w dwóch jej artykułach (art. 61 i art. 113) zawartych w dwóch odmiennych pod względem problematyki rozdziałach - w rozdziale poświęconym wolnościom, prawom i obowiązkom człowieka i obywatela oraz rozdziale poświęconym Sejmowi i Senatowi. Z jednej strony na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów konstytucyjnych wszyscy obywatele posiadają prawo do uzyskania informacji o działalności izb parlamentu. Z dniem wejścia w życie Konstytucji z 1997 r. prawo to zostało po raz pierwszy wprowadzone do polskiego porządku prawnego. Stanowi ono nowy, dodatkowy, do tej pory nie akcentowany wymiar jawności. Z treści art. 61 Konstytucji wynika "prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", i dotyczy "dostępu do dokumentów oraz wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu". Z drugiej strony tradycyjne, bo występujące już w poprzedniczkach Konstytucji z 1997 roku ujęcie jawności zostało zawarte w art. 113 Konstytucji.  Zgodnie z normą wyrażoną w tym artykule izby parlamentu dokonują swych prac w sposób jawny.

Na tą samą jawność można zatem spojrzeć z perspektywy dwóch podmiotów - zainteresowanego informacją (obywatela) oraz posiadającego informację (Sejmu oraz Senatu). Zachodzi tu zatem klasyczna korelacja uprawnienia jednej strony do obowiązku drugiej. Jawność nie ma charakteru nieograniczonego, a jej granice wyznaczane są przez przepisy konstytucyjne. Problem jednak w tym, że dwa wskazane wyżej przepisy w różny, a zasadniczo przeciwstawny sposób wskazują ograniczenia jawności. Zastosowanie jednego może wykluczyć zastosowanie drugiego i odwrotnie. Przykładowo ograniczenie jawności w pierwszym z przedstawionych ujęć - obywatelskiego prawa do jawności może nastąpić tylko ze względu na określone w art. 61 ust. 3 przesłanki np. ochronę wolności i praw jednostki, natomiast ograniczenie drugiego ujęcia - jawnych prac parlamentarnych (art. 113 zd. 2) może nastąpić tylko ze względu na dobro państwa. Tym samym ograniczenia tego samego (jawności) mogą stać się nie do pogodzenia ze sobą.

Głównym celem niniejszej pracy jest zatem zaproponowanie takiego rozwiązania dotyczącego ograniczeń jawności, aby stały się one spójne, co w konsekwencji będzie miało przełożenie na wskazanie precyzyjnego zakresu jawności posiedzeń Sejmu i Senatu.

 

 

 

,

Celem podjętej w książce pracy badawczej jest określenie zakresu jawności posiedzeń izb polskiego parlamentu. Problem jest o tyle złożony, że na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów Konstytucji RP jawność ta ujęta została w dwóch jej artykułach (art. 61 i art. 113) zawartych w dwóch odmiennych pod względem problematyki rozdziałach - w rozdziale poświęconym wolnościom, prawom i obowiązkom człowieka i obywatela oraz rozdziale poświęconym Sejmowi i Senatowi. Z jednej strony na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów konstytucyjnych wszyscy obywatele posiadają prawo do uzyskania informacji o działalności izb parlamentu. Z dniem wejścia w życie Konstytucji z 1997 r. prawo to zostało po raz pierwszy wprowadzone do polskiego porządku prawnego. Stanowi ono nowy, dodatkowy, do tej pory nie akcentowany wymiar jawności. Z treści art. 61 Konstytucji wynika "prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", i dotyczy "dostępu do dokumentów oraz wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu". Z drugiej strony tradycyjne, bo występujące już w poprzedniczkach Konstytucji z 1997 roku ujęcie jawności zostało zawarte w art. 113 Konstytucji.  Zgodnie z normą wyrażoną w tym artykule izby parlamentu dokonują swych prac w sposób jawny.

Na tą samą jawność można zatem spojrzeć z perspektywy dwóch podmiotów - zainteresowanego informacją (obywatela) oraz posiadającego informację (Sejmu oraz Senatu). Zachodzi tu zatem klasyczna korelacja uprawnienia jednej strony do obowiązku drugiej. Jawność nie ma charakteru nieograniczonego, a jej granice wyznaczane są przez przepisy konstytucyjne. Problem jednak w tym, że dwa wskazane wyżej przepisy w różny, a zasadniczo przeciwstawny sposób wskazują ograniczenia jawności. Zastosowanie jednego może wykluczyć zastosowanie drugiego i odwrotnie. Przykładowo ograniczenie jawności w pierwszym z przedstawionych ujęć - obywatelskiego prawa do jawności może nastąpić tylko ze względu na określone w art. 61 ust. 3 przesłanki np. ochronę wolności i praw jednostki, natomiast ograniczenie drugiego ujęcia - jawnych prac parlamentarnych (art. 113 zd. 2) może nastąpić tylko ze względu na dobro państwa. Tym samym ograniczenia tego samego (jawności) mogą stać się nie do pogodzenia ze sobą.

Głównym celem niniejszej pracy jest zatem zaproponowanie takiego rozwiązania dotyczącego ograniczeń jawności, aby stały się one spójne, co w konsekwencji będzie miało przełożenie na wskazanie precyzyjnego zakresu jawności posiedzeń Sejmu i Senatu.

 

 

 

,

Celem podjętej w książce pracy badawczej jest określenie zakresu jawności posiedzeń izb polskiego parlamentu. Problem jest o tyle złożony, że na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów Konstytucji RP jawność ta ujęta została w dwóch jej artykułach (art. 61 i art. 113) zawartych w dwóch odmiennych pod względem problematyki rozdziałach - w rozdziale poświęconym wolnościom, prawom i obowiązkom człowieka i obywatela oraz rozdziale poświęconym Sejmowi i Senatowi. Z jednej strony na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów konstytucyjnych wszyscy obywatele posiadają prawo do uzyskania informacji o działalności izb parlamentu. Z dniem wejścia w życie Konstytucji z 1997 r. prawo to zostało po raz pierwszy wprowadzone do polskiego porządku prawnego. Stanowi ono nowy, dodatkowy, do tej pory nie akcentowany wymiar jawności. Z treści art. 61 Konstytucji wynika "prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", i dotyczy "dostępu do dokumentów oraz wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu". Z drugiej strony tradycyjne, bo występujące już w poprzedniczkach Konstytucji z 1997 roku ujęcie jawności zostało zawarte w art. 113 Konstytucji.  Zgodnie z normą wyrażoną w tym artykule izby parlamentu dokonują swych prac w sposób jawny.

Na tą samą jawność można zatem spojrzeć z perspektywy dwóch podmiotów - zainteresowanego informacją (obywatela) oraz posiadającego informację (Sejmu oraz Senatu). Zachodzi tu zatem klasyczna korelacja uprawnienia jednej strony do obowiązku drugiej. Jawność nie ma charakteru nieograniczonego, a jej granice wyznaczane są przez przepisy konstytucyjne. Problem jednak w tym, że dwa wskazane wyżej przepisy w różny, a zasadniczo przeciwstawny sposób wskazują ograniczenia jawności. Zastosowanie jednego może wykluczyć zastosowanie drugiego i odwrotnie. Przykładowo ograniczenie jawności w pierwszym z przedstawionych ujęć - obywatelskiego prawa do jawności może nastąpić tylko ze względu na określone w art. 61 ust. 3 przesłanki np. ochronę wolności i praw jednostki, natomiast ograniczenie drugiego ujęcia - jawnych prac parlamentarnych (art. 113 zd. 2) może nastąpić tylko ze względu na dobro państwa. Tym samym ograniczenia tego samego (jawności) mogą stać się nie do pogodzenia ze sobą.

Głównym celem niniejszej pracy jest zatem zaproponowanie takiego rozwiązania dotyczącego ograniczeń jawności, aby stały się one spójne, co w konsekwencji będzie miało przełożenie na wskazanie precyzyjnego zakresu jawności posiedzeń Sejmu i Senatu.

 

 

 

Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: C.H. BECK, ebookpoint
Brak na magazynie
Inne produkty autora:
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele