Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
,Zastanawiacie się Państwo, dlaczego jedną książkę czyta się lekko i z przyjemnością, a inną z trudem - choćby tylko - przegląda? Dlaczego w jednym podręczniku informacje od razu wpadają w oko, a studiowanie innego to przebijanie się przez oporne stronice? Czemu niektóre dawno przeczytane, lub użyte do nauki książki pozostawiamy na półce na długie lata, a inne bez żalu oddajemy na makulaturę?
To nie tylko kwestia zawartej w nich treści. To w dużym stopniu sposób wydania, format, rodzaj papieru, oraz sposób składu, decyduje o urodzie książki, o estetyce, czytelności dokumentu.
Właśnie o najważniejszych elementach składu, o sztuce składu jest ta książka. Czy można się tej sztuki nauczyć? Na pewno można poznać najważniejsze jej podstawy, choćby po to, by z większą przyjemnością znajdować ich zastosowanie we własnych i innych tekstach.
Dla cierpliwych jest tu masa przykładów i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. A dla wszystkich - smakowite przykłady tekstów i tekścików powyciągane z różnych bibliotecznych półek.
Księgarnia internetowa "booknet.net.pl" ul.Kaliska 12 98-300 Wieluń |
Godziny otwarcia: pon-pt: 9.00-17.00 w soboty 9.00-13.00 |
Dane kontaktowe:![]() ![]() ![]()
|