Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Transformacja postkomunistyczna.

Transformacja postkomunistyczna.
Isbn: 9788325530532, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2, 978-8-3255-3053-2
Ean: 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532, 9788325530532
Liczba stron: 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314, 314
Format: 16.5x23.8cm

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

,

Na pytanie, czym jest ta książka, mogę odpowiedzieć: przede wszystkim jest podręcznikiem, wskazującym, jak zmiany instytucjonalne i prowadzona w ich ramach polityka - w przypadkach udanej transformacji - powodowały zmianę systemową i w jej wyniku wprowadzały gospodarkę tych krajów w świat efektywnego wzrostu gospodarczego. Efektywnego, czyli takiego, w wyniku którego wraz ze wzrostem PKB zwiększa się zamożność mieszkańców kraju (w odróżnieniu od nieefektywnego wzrostu gospodarczego epoki komunizmu, w którym związki wzrostu gospodarczego i zamożności były znacznie słabsze lub w różnych okresach nie było ich wcale). Systemy polityczne, ekonomiczne czy inne są - nazwijmy to - agregatami czy zbiorami instytucji. To znaczy, że na system składa się wiele instytucji jednostkowych. Tworzą one łącznie wewnętrznie spójną całość. Warto zaznaczyć, że wewnętrzna spójność (czy logika) systemu nie musi być równoznaczna z efektywnością dowodzi tego wewnętrzna spójność systemu ekonomicznego komunizmu i jednocześnie jego uderzająca nieefektywność.

Zanim jednak wprowadzę Czytelników w najważniejsze problemy i układ książki, chciałbym, idąc Wolterowskim tropem, zdefiniować najczęściej używane terminy i relacje między nimi. Transformacja dla mnie oznacza więc to samo, co zmiana systemowa czy ustrojowa. W szczególnym przypadku transformacji postkomunistycznej i transformacja, i zmiana systemowa implikują także działania zmierzające do stabilizacji makroekonomicznej. Wszystkie gospodarki komunistyczne wchodziły bowiem w okres transformacji ze znaczną lub wręcz ogromną nierównowagą na poziomie makro (i nie tylko!).

Inne terminologiczne równoważności dotyczą poszczególnych systemów. W odniesieniu do systemu gospodarczego świata zachodniego (i docelowego systemu transformacji postkomunistycznej) używam zatem zamiennie terminów: kapitalizm, gospodarka rynkowa, bądź też rozwiniętej definicji: kapitalistyczna gospodarka rynkowa. Nie używam oryginalnego terminu stosowanego przez Adama Smitha, choć warto go przypomnieć we wprowadzeniu: system naturalnej wolności. Wskazuje on bowiem na niezmiernie ważne źródło sukcesu systemu gospodarczego kapitalizmu, jakim jest wolność gospodarcza. Ze Wstępu

Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: C.H. BECK, onepress
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele