Rok 1018. Dla państwa piastowskiego i dla jego władcy to czas brzemienny w skutki. To rok sukcesów wieńczących długotrwałą walkę Bolesława Chrobrego o zdobycie dominującej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej i o międzynarodowe uznanie statusu gracza o formacie niemal kontynentalnym. Syn Mieszka rządził bowiem z rozmachem, jakiego nie miał nikt przed nim ani nikt po nim.
Bolesław Chrobry był niewątpliwie lwem ryczącym (jak go nazwał Thietmar), którego ryk odbijał się złowrogim echem w sąsiednich państwach, a w 1018 roku dotarł nawet odległym pomrukiem aż do Konstantynopola.
Autor
,Rok 1018. Dla państwa piastowskiego i dla jego władcy to czas brzemienny w skutki. To rok sukcesów wieńczących długotrwałą walkę Bolesława Chrobrego o zdobycie dominującej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej i o międzynarodowe uznanie statusu gracza o formacie niemal kontynentalnym. Syn Mieszka rządził bowiem z rozmachem, jakiego nie miał nikt przed nim ani nikt po nim.
Bolesław Chrobry był niewątpliwie lwem ryczącym (jak go nazwał Thietmar), którego ryk odbijał się złowrogim echem w sąsiednich państwach, a w 1018 roku dotarł nawet odległym pomrukiem aż do Konstantynopola.
Autor
,Rok 1018. Dla państwa piastowskiego i dla jego władcy to czas brzemienny w skutki. To rok sukcesów wieńczących długotrwałą walkę Bolesława Chrobrego o zdobycie dominującej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej i o międzynarodowe uznanie statusu gracza o formacie niemal kontynentalnym. Syn Mieszka rządził bowiem z rozmachem, jakiego nie miał nikt przed nim ani nikt po nim.
Bolesław Chrobry był niewątpliwie lwem ryczącym (jak go nazwał Thietmar), którego ryk odbijał się złowrogim echem w sąsiednich państwach, a w 1018 roku dotarł nawet odległym pomrukiem aż do Konstantynopola.
Autor
,Rok 1018. Dla państwa piastowskiego i dla jego władcy to czas brzemienny w skutki. To rok sukcesów wieńczących długotrwałą walkę Bolesława Chrobrego o zdobycie dominującej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej i o międzynarodowe uznanie statusu gracza o formacie niemal kontynentalnym. Syn Mieszka rządził bowiem z rozmachem, jakiego nie miał nikt przed nim ani nikt po nim.
Bolesław Chrobry był niewątpliwie lwem ryczącym (jak go nazwał Thietmar), którego ryk odbijał się złowrogim echem w sąsiednich państwach, a w 1018 roku dotarł nawet odległym pomrukiem aż do Konstantynopola.
Autor
,Rok 1018. Dla państwa piastowskiego i dla jego władcy to czas brzemienny w skutki. To rok sukcesów wieńczących długotrwałą walkę Bolesława Chrobrego o zdobycie dominującej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej i o międzynarodowe uznanie statusu gracza o formacie niemal kontynentalnym. Syn Mieszka rządził bowiem z rozmachem, jakiego nie miał nikt przed nim ani nikt po nim.
Bolesław Chrobry był niewątpliwie lwem ryczącym (jak go nazwał Thietmar), którego ryk odbijał się złowrogim echem w sąsiednich państwach, a w 1018 roku dotarł nawet odległym pomrukiem aż do Konstantynopola.
Autor
,Rok 1018. Dla państwa piastowskiego i dla jego władcy to czas brzemienny w skutki. To rok sukcesów wieńczących długotrwałą walkę Bolesława Chrobrego o zdobycie dominującej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej i o międzynarodowe uznanie statusu gracza o formacie niemal kontynentalnym. Syn Mieszka rządził bowiem z rozmachem, jakiego nie miał nikt przed nim ani nikt po nim.
Bolesław Chrobry był niewątpliwie lwem ryczącym (jak go nazwał Thietmar), którego ryk odbijał się złowrogim echem w sąsiednich państwach, a w 1018 roku dotarł nawet odległym pomrukiem aż do Konstantynopola.
Autor
,Rok 1018. Dla państwa piastowskiego i dla jego władcy to czas brzemienny w skutki. To rok sukcesów wieńczących długotrwałą walkę Bolesława Chrobrego o zdobycie dominującej pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej i o międzynarodowe uznanie statusu gracza o formacie niemal kontynentalnym. Syn Mieszka rządził bowiem z rozmachem, jakiego nie miał nikt przed nim ani nikt po nim.
Bolesław Chrobry był niewątpliwie lwem ryczącym (jak go nazwał Thietmar), którego ryk odbijał się złowrogim echem w sąsiednich państwach, a w 1018 roku dotarł nawet odległym pomrukiem aż do Konstantynopola.
Autor
Księgarnia internetowa "booknet.net.pl" ul.Kaliska 12 98-300 Wieluń |
Godziny otwarcia: pon-pt: 9.00-17.00 w soboty 9.00-13.00 |
Dane kontaktowe:![]() ![]() ![]()
|